O Sistu słów kilka
Jesteśmy Ania i Agnieszka – siostry i założycielki marki Sistu.
Kto jest z nami od początku ten wie, że nasza historia sięga 2014 roku, w którym prowadziłyśmy bloga o szyciu.
Założyłyśmy go z pasji do krawiectwa, które w naszej rodzinie zapoczątkowali nasi pradziadkowie.
Te geny okazały się na tyle silne, że niedoszłe w zawodzie ekonomistka i prawniczka, postanowiłyśmy ukończyć kursy podstaw krawiectwa i konstrukcji odzieży. I już wtedy pojawiło się nasze wspólne marznie o własnej marce odzieżowej. Zanim do tego doszło, miałyśmy wspomnianą przygodę z pisaniem bloga, który był dla nas pewnego rodzaju testem naszych umiejętności krawieckich oraz dobrym startem w świat wirtualny. Dzięki niemu pojawiły się pierwsze prośby o uszycie ubrań, które pokazywałyśmy na blogu. To spowodowało, że zaczęła kiełkować wizja naszej marki.
Marzyłyśmy o ponadczasowych ubraniach wyłącznie z naturalnych materiałów, które stworzą garderobę dającej maksimum satysfakcji z jej użytkowania na lata. Ubraniach powstających w duchu „slow fashion”. Ubraniach tworzonych z dala od trendów, ze świadomością: siebie, swoich potrzeb, stylu życia i mody – która ma służyć nam, a nie odwrotnie. Szanuje człowieka i naszą Planetę.
Po roku prowadzenia bloga stwierdziłyśmy, iż nadszedł już czas aby podjąć wyzwanie stworzenia własnych ubrań z metką Sistu.
Na początku była to metka wyłącznie handmade – wszystko szyłyśmy same. Był to dla nas powód do dumy, ale z napływem coraz większej ilości zamówień nie byłyśmy w stanie same wszystkiego uszyć. Z pomocą przyszła nasza mama, która doskonale szyje -to ten nasz rodzinny gen po perfekcyjnie szyjącej babci ;) - i przez dłuższy czas szyłyśmy we trzy.
Z czasem musiałyśmy zatrudnić krawcową, jak również zacząć zlecać szycie ubrań niewielkiej szwalni. I tak jest do teraz. A my jesteśmy z tego bardzo dumne, gdyż od początku pragnęłyśmy, aby nasze ubrania powstawały lokalnie.
Ubrania, które są wyrazem naszego stylu: prostoty i kobiecości w wygodnym wydaniu. Przy jednoczesnej trosce o naturalne środowisko i zrównoważony rozwój naszej marki.
Dokładamy wszelkich starań, aby nasza moda była świadoma, odpowiedzialna i wpisywała się w ideę „zero waste”.
Droga do miejsca, w którym w tej chwili jesteśmy nie była łatwa. Nieraz były łzy, rezygnacja i zwątpienie – taka też jest cena prowadzenia własnego biznesu. Ale druga strona medalu to satysfakcja, która dodaje nam skrzydeł.
Wszystko co robiłyśmy i robimy, to spełnienie naszych marzeń. A Wy, nasze kochane Klientki, jesteście ich częścią <3